- Szczegóły
-
w Moje Filmy
-
na 13 Sie R
-
Odsłon: 61
31 lipca Bór Komorowski ostatecznie wydał rozkaz godziny wybuchu Powstania na dzień pierwszego sierpnia 1944, na godzinę 17. Rozkaz Bora Komorowskiego z dnia 31 lipca wywołał chaos. Pierwotne plany Komendy Głównej wyznaczały 48 godzin na mobilizację i uzbrojenie. Bór Komorowski skrócił ten czas do mniej 24 godzin. W praktyce do kilkunastu, bo obowiązująca godzina policyjna uniemożliwiała swobodne poruszanie po mieście.
W efekcie tego chaosu dobrze uzbrojonych żołnierzy Armii Krajowej było około 40%. Broń długą posiadał jeden na sześciu żołnierzy. Reszta, o ile w ogóle, dostawała broń krótką, kilka granatów. Tak uzbrojeni Powstańcy mieli zdobyć silnie uzbrojone gniazda niemieckiej obrony. Tak twierdził generał Okulicki. Wielu Powstańcom w ostatnich chwili wracał zdrowy rozsądek i wracali do domów, bo nie wyobrażali sobie walczyć gołymi rękami z okupantem niemieckim.

- Szczegóły
-
w Moje Filmy
-
na 13 Lip R
-
Odsłon: 120
1943 rok jest przełomowym i bardzo tragicznym dla wydarzeń na Wołyniu. Przegrupowana i poukładana w sotnie UPA zmieniła swoją taktykę i zrezygnowała ze spontanicznych ataków na polskie wsie. Ataki poprzedzał wywiad, zapisywano liczbę Polaków mieszkających w gospodarstwach, upewniano się, że w pobliżu nie ma oddziałów partyzanckich, niemieckich czy sowieckich, aby nie przeszkodziły one w mordowaniu niewinnych.

- Szczegóły
-
w Galeria Kulturalna
-
na 17 Cze R
-
Odsłon: 207
Festiwal Fantastyki Pyrkon to największe wydarzenie tego typu w Polsce, a kto wie, czy nawet nie w Europie. Przyznam, że nie sprawdzałem tego aż tak dokładnie, ale faktem jest, że w tym roku Festiwal odwiedziło ponad 67 tysięcy uczestników. Świat Fantastyki dzisiaj bardzo nam się rozrósł. Obok tradycyjnych wątków związanych z literaturą, od której wszystko zazwyczaj się zaczyna, dzisiejszy świat fantastyki to gry video, gry planszowe, kino, muzyka i wszechobecny na festiwalu cosplay.

- Szczegóły
-
w Galeria
-
na 20 Maj R
-
Odsłon: 296
Tak się złożyło, że nasza Ojczyzna jest położona pomiędzy Morzem Bałtyckim na północy a pasmem górskim, od Karkonoszy po Bieszczady, na południu. Pomiędzy wiele wzgórz, dolin, rzek, kotlin… 440 kilometrów granicy morskiej, jaką Polska odziedziczyła po drugiej wojnie światowej, jest tak samo zróżnicowana i bogata w szerokie plaże, porośnięte lasem klify, jak Ona cała od Kołobrzegu po Rysy. Zatoka Gdańska, to takie fascynujące miejsce, gdzie każdego ranka schodzą się tłumnie turyści podziwiając wschód słońca, ale już zachodu obejrzeć się nie da, co starałem się uwiecznić na Widokówce. Wschód Słońca zaplanowaliśmy na ostatni poranek naszych wakacji. Romantycznie, cicho, spokojnie, rodzinnie.

- Szczegóły
-
w Galeria
-
na 20 Maj R
-
Odsłon: 453
Sopot. Miasto znane przede wszystkim z wielkiego Mola, wielkiego hotelu Sobieski tuż przy plaży, krzywego domu na Monciaku i z ogromu restauracji, klubów i bogatych turystów. Tych trochę biedniejszych także. Do Sopotu wybraliśmy się spacerkiem z Orłowa. Celem nadrzędnym było Molo i spacer po deptaku, czy słynna Opera Leśna. Dzisiaj odrobinę żałuję, że nie udało się nam dotrzeć do Opery. Z drugiej strony na Molo spędziliśmy połowę dnia, co mocno ograniczyło dotarcie do innych miejsc, jakie mieliśmy zaplanowane. Pozostało nam wspomnienie i widokówka z nad Mola.

- Szczegóły
-
w Wycieczki rodzinne
-
na 20 Maj R
-
Odsłon: 310
Malownicze, onegdaj skromne uzdrowisko w Orłowie, dzisiaj jest tętniącą wakacyjnym rytmem nadmorską miejscowością. Przed wybuchem drugiej wojny światowej do Orłowa przyjeżdżali kuracjusze nie tylko z Polski, a wśród nich Stefan Żeromski. Kiedyś do Orłowa przybywali turyści szukający spokoju i ciszy. Dzisiaj szczyci się mocno rozbudowaną infrastrukturą turystyczną z dużą bazą hotelową, willową i usługową. Molo w Orłowie nie wychodzi aż tak daleko, jak jego większy brat w Sopocie, ale w moim przypadku, bardziej przypadło mi do gustu. Największą atrakcją Orłowa jest wysoki na kilkadziesiąt metrów Klif. Porośnięta lasem wysoka „góra” spoglądająca w dal na fale Bałtyku, tocząca z morzem odwieczny, nierówny bój. Każdego roku morze podmywa fundamenty naturalnego kolosa i zabiera do siebie kolejne centymetry linii brzegowej. Szczytem klifu poprowadzony został szlak turystyczny, łączący Orłowo, Redłowo i plażę miejską w Gdyni. Tak, Zatoka Gdańska jest jednym bardzo długim szlakiem, którym można na pieszo przejść, od Gdańska aż po Gdynię, ewentualnie z Gdyni do samego Gdańska. My skorzystaliśmy jedynie z plaży, kiedy szliśmy do Sopotu.

- Szczegóły
-
w Wycieczki rodzinne
-
na 20 Maj R
-
Odsłon: 300
Gdańsk ma Starówkę, Sopot Molo, a Gdynia Skwer Kościuszki i Aleję Jana Pawła II. W Gdyni jest także Muzeum Marynarki Wojennej oraz kilkudziesięciopiętrowy koszmarek z widokiem na Bałtyk. Po kolei. Muzeum Marynarki Wojennej, jak wiele takich placówek, ma swoje oddziały. Oddziałem Muzeum Klasy Zero jest Okręt Muzeum niszczyciel ORP „Błyskawica”. Unikatowy, dostojny, strzegący symbolicznie gdyńskiej redy i Zatoki Gdańskiej. Wyprzedzając niemieckie uderzenie na Polskę, dowódca okrętu otrzymał rozkaz opuszczenia Zatoki i wraz z „Burzą” zacumowali w brytyjskim porcie. Tak zaczął się szlak bojowy „Błyskawicy”, biorąc udział we wszystkich najważniejszych wydarzeniach morskich drugiej wojny światowej. Swoją służbę oficjalnie zakończyła w 1975 roku i niemal od początku planowano, że stanie się obiektem muzealnym. ORP "Błyskawica" po dzień dzisiejszy nosi swoją wojenną Biało-Czerwoną banderę. Pomimo wycofania ze służby, cały czas jest wpisana w skład 3. Flotylii Okrętów Marynarki Wojennej Rzeczpospolitej Polskiej.

- Szczegóły
-
w Wycieczki rodzinne
-
na 20 Maj R
-
Odsłon: 309
1 września 1939 roku, o godzinie 4:45, na polską strażnicę wojskową na Westerplatte opadła pierwsza artyleryjska kawalkada drugiej wojny światowej. Operacja niemiecka została zaplanowana na kilka godzin. Polscy Bohaterzy walczyli długie siedem dni, odpierając kolejne ataki i stawiając czoło przeważającym siłom niemieckiego agresora. Dzisiaj historycy wiedzą już dużo więcej, niż miało to miejsce kilka dekad temu. Badania archeologiczne pomagają odkrywać kolejne fakty i rozwiewać mity, jakie dookoła obrony Westerplatte narastały i dalej narastają. Oczywiście, nie wszystkim podoba się takie rozwiewanie mgły tajemnicy. Historia, ta prawdziwa, jest nie tylko fascynująca, ale i bezlitosna w swoich wyrokach. Czy odkrywanie nowych faktów, odbiera Chwałę Polskim Bohaterom? Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie: dodaje im dodatkowej aury, aury człowieczeństwa.
Strona 1 z 4