Ustawa Rządowa z dnia 3 Maja 1791 roku, czyli Konstytucja.
U schyłku XVIII wieku, Wielka Rzeczpospolita chyliła się ku całkowitemu upadkowi. Odeszła do historii epoka wielkich Królów Polskich, Stefana Batorego, Zygmunta III Wazy, Jana III Sobieskiego, a wraz z nimi zakończyła się era Wielkiej Rzeczpospolitej. Każdy kolejny władca nie był w stanie podnieść znaczenia Polski na arenie międzynarodowej. Wybór ostatniego króla był już całkowicie podporządkowany Carycy Katarzyny II, a gwarantem jego wyboru na władcę Polski, była stacjonująca w naszym kraju, armia rosyjska. Jak doszło do tego, że państwo stojące na krawędzi swojego istnienia, potrafiło przyjąć pierwszą w historii Europy Konstytucję? Jak to często bywało w Polsce, wszystko zaczęło się od kłótni i awantur, a dopiero w obliczu zagrożenia zaczęto działać w pośpiechu, próbując naprawić coś, co wydawało się już nie do naprawienia.
Pierwsza Konstytucja narodowa w Europie, druga na Świecie (chociaż złośliwi powiedzą, że trzecia). Okoliczności redagowania tak ważnego dla Rzeczpospolitej dokumentu, nie mogło odbywać się bez problemów. Potęga, jaką byliśmy jeszcze wiek, dwa wcześniej przeminęła, aby ostatecznie w XVIII wieku utracić swoją suwerenność na rzecz naszych coraz silniejszych sąsiadów.
Aktem prawnym Trzech Czarnych Orłów z roku 1772 roku, Carskiej Rosji, Cesarstwa Prus, oraz Austrii, dokonano zaboru ziem polskich, które zostały zaakceptowane przez króla Augusta Poniatowskiego, całkowicie podporządkowanego Carycy Katarzyny II. Decyzja o rozbiorze miała być jeszcze przegłosowana przez Sejm, ale odpowiednia kwota dukatów pomogła posłom w podjęciu odpowiednich decyzji.
Zwołany przez Augusta Poniatowskiego Sejm Wielki w 1788 zakończył obrady, deklarując dokument „ Ustawa Rządowa z dnia 3 maja 1791 roku”. Ustawa nie była przyjęta jednogłośnie. Jak to bywa w polskiej polityce, musiało dochodzić do awantur. Zanim Konstytucja przyjęła treść znaną nam do dzisiaj, pojawiło się wiele frakcji, które domagały się zupełnie innych praw wpisanych do dokumentu.
Frakcja Ignacego Potockiego.
W 1790 roku Ignacy Potocki, wraz ze swoimi zwolennikami zaproponował, aby Sejm Wielki osłabił władzę króla oraz rządu, a ciężar przyjmowania najważniejszych decyzji przeszedł właśnie na Sejm. Potocki zaproponował także, aby wzmocnić rolę Sejmików przy podejmowaniu decyzji lokalnych. Potocki był protoplastą dzisiejszej formy samorządowej. Projekt znosił wolną elekcję i przywracał dziedziczność tronu. Ostatni pomysł tak przeraził obecnych na sali wielmożnych, że zgodzili się tylko na to, aby następcą Augusta Poniatowskiego był jego syn, a co będzie dalej, to się zobaczy. Propozycja Potockiego została przedstawiona Sejmikom, ale te w większości odrzuciły jego pomysły. Dodatkowo poparcie w Sejmikach odzyskał król, a co za tym idzie, większość w Sejmie, więc Potocki 4 grudnia 1790 roku zaproponował napisanie nowego dokumentu.
To właśnie 4 grudnia rozpoczęły się prace nad Konstytucją. Podjęto decyzje, że nie będą to obrady jawne, a tylko wąskie grono przygotuje odpowiednie prawa i przedstawi je w Sejmie, jako projekt zamknięty, bez prawa nanoszenia poprawek przez posłów.
Tajna Rada Królewska.
Pod kierunkiem Króla Augusta do prac przystąpili: Marszałek koronnej konfederacji sejmowej Stanisław Małachowski, Hugo Kołłątaj, oraz zaufany poseł królewski Aleksander Linowski.
Szarą eminencją był Włoch Włoch Scipione Piattoli, będący tajnym łącznikiem pomiędzy wspomnianymi osobami, a opozycyjnym Ignacym Potockim. Prace nad dokumentem trwały do marca 1791 roku. Ignacy Potocki został poproszony o zapoznanie się z tym dokumentem, oraz naniesienie swoich uwag, poprawek. Tym razem Potocki zgodził się z Królem i jego współpracownikami i po wprowadzeniu niewielkich poprawek, dokument był gotowy.
Taka ciekawostka: brudnopis Konstytucji był spisany po francusku, a dopiero Hugo Kołłątaj przetłumaczył dokument na język polski.
Referendum szlacheckie.
Rozpoczęto akcję zbierania głosów pod Ustawą, przedstawiając fragmenty znaczącym posłom, ale całość trzymano w tajemnicy, aż do dnia 3 Maja. Pierwotnie dniem głosowania nad Konstytucją miał być 5 Maja, ale Król w obawie przed zbyt wielką ilością głosów opozycji, przyspieszył ten termin o dwa dni. Poza Konstytucją Sejm Wielki przyjął dwie bardzo ważne ustawy reformujące państwo polskie. 18 marca znowelizowano uprawnienia Sejmików, a 24 kwietnia przyznano nowe prawa miastom, ale także i mieszczanom. Obie te ustawy znalazły się w nowej Konstytucji.
Tak oto 3 Maja Zamek Królewski został otoczony przez wojska Józefa Poniatowskiego, zebrało się sporo mieszczan. Zarządzono odczytanie Ustawy. Oburzenie posłów opozycji, z których znaczna część przystąpiła później do Konfederacji Targowickiej, uciszał Król swoimi przemowami. Jeden z posłów, Jan Suchorzewski, zagroził nawet popełnieniem honorowego samobójstwa, jeżeli tak wielkie zmiany wejdą w życie. Protesty i groźby na nic się nie zdały, a Sejm pracował dalej na przyjęciem Konstytucji. Król aż trzykrotnie zabierał głos usiłując zapanować nad emocjami na Sali. Kiedy podniósł rękę po raz czwarty, posłowie opacznie zrozumieli gest Króla i przyjęli Ustawę przez aklamację. Wybuchła wielka wrzawa, okrzyki „Wiwat Król, niech żyje Król”.
Stanisław August Poniatowski natychmiast złożył przysięgę na Konstytucję, którą odebrał biskup krakowski Jan Turski. Opozycja próbowała jeszcze oddalić zatwierdzoną Ustawę składając wniosek do Ksiąg Grodu Warszawskiego, czyli urzędu zajmującego się rozpatrywaniem skarg posłów. Król wyprzedził opozycję, bo nakazał pozamykanie wszystkich urzędów i protestujący musieli odejść z kwitkiem.
Konstytucja 3 Maja.
Zapisy Konstytucji 3 Maja zostały uznane przez współczesną Europę za najbardziej oświecony dokument, jaki powstał w ostatnich wiekach. Posłowie zgodzili się na likwidację „Liberum Veto”, powrót dziedziczenia tronu, ograniczenia przywilejów szlacheckich na korzyść mieszczan, po raz pierwszy w Europie chłopi uzyskali podmiotowość i pierwsze prawa. W Polsce po raz pierwszy zaczęła swoje urzędowanie „Straż Praw”. Pierwotny Trybunał Konstytucyjny. Mieszczanie otrzymali prawo do zakupu ziemi, piastowania stanowisk w administracji państwowej oraz w armii. Wcześniej te prawa należały się tylko szlachcie. To oczywiście tylko część z praw, jakie zaczęły obowiązywać w odnowionej Rzeczpospolitej.
Z przykrością trzeba stwierdzić, że Konstytucja obowiązywała tylko przez jeden rok. Swoimi Słowami
Konfederacja Targowicka
Oburzeni szlachcice postanowili udać się na dwór Carycy Katarzyny II i poprosili o jej pomoc w obaleniu nowego porządku prawnego w Rzeczpospolitej. Wśród zdrajców znaleźli się między innymi Stanisław Szczęsny Potocki, Franciszek Ksawery Branicki, Seweryn Rzewuski czy Marcin Kossakowski. Wszyscy byli wysokimi urzędnikami państwowymi. Zawiązali oni Konfederację Targowicką. Caryca wysłuchała próśb zdrajców Króla i wybuchła wojna polsko – rosyjska. 18 maja 1792 roku licząca ponad sto tysięcy żołnierzy armia Carycy przekroczyła granice okrojonej Rzeczpospolitej i przystąpiła, jak to mają Rosjanie w zwyczaju do „obrony zagrożonej wolności”. Polacy nazywali tę wojnę „w obronę Konstytucji 3 maja”.
Wojna Polsko-Rosyjska w obronie Konstytucji.
Polskie wojsko nie dało rady obronić Rzeczpospolitej przed naporem Rosjan. W 1790 roku podpisano porozumienie sojusznicze z Prusami, ale te nie przyszły Polakom na pomoc. Król Poniatowski starał się ze wszystkich sił, aby królestwo polskie nie upadło całkowicie. Polskie wojska stoczyły wiele bitew, w których walczyły z przeważającymi siłami wroga. Do największych bitew doszło między innymi pod Mirem, pod Zieleńcami, pod Dubienką. Bohaterstwo polskiego wojska pod Zieleńcami nie uszło uwadze Króla i ustanowił on order Virtuti Militari, aby uhonorować polskich żołnierzy.
Straż Praw udzieliła Królowi pozwolenia na rozpoczęcie negocjacji i od 19 czerwca rozpoczęto rozmowy z przedstawicielami Carycy.
Wojna się zakończyła porażką polskiego oręża.
II i III rozbiór Polski - upadek Rzeczpospolitej.
W 1793 Prusy całkowicie zapomniały o podpisanym sojuszu z Rzeczpospolitą i wraz z Rosją dokonały drugiego rozbioru Rzeczpospolitej.
W 1795 roku, ponownie we trójkę, Czarne Orły niemal śmiertelnie rozszarpały Orła Białego i Rzeczpospolita została wymazana z mapy Europy na 123 lata.
Wraz z upadkiem Rzeczpospolitej, umarła także i Konstytucja, jako prawa obowiązujące. Pod zaborami zabronione było organizowanie uroczystości w dniu 3 maja. Oczywiście, polscy patrioci nie zapomnieli o tym wydarzeniu i zawsze były organizowane skromne i tajne uroczystości z tej okazji.
Święto Narodowe 3 Maja.
Stan ten trwał aż do odzyskania przez Polskę niepodległości. Przywrócono 3 Maja jako święto narodowe i znowu można było świętować w tym dniu proklamowanie dokumentu. Jak nie trudno się domyśleć, stan ten trwał do IIWŚ. Od 1939 aż do roku 1989 świętowanie w tym dniu było zakazane, a wywieszenie flag narodowych groziło poważnymi sankcjami. Obrady Okrągłego Stołu przywróciły Święto Narodowe 3 Maja i już w 1989 roku Polacy bardzo hucznie zamanifestowali powrót Święta do kalendarza.
W 1990 Sejm odrodzonej Rzeczpospolitej przyjął ustawę przywracającą już oficjalnie Święto do kalendarza, jako Święto Narodowe wolne od pracy.Swoimi Słowami
Uważam, że jest to najważniejsze Święto narodowe w polskim kalendarzu.
W ramach obchodów tego Święta odbywają się uroczystości z obstawą kompani wojska polskiego, organizuje się festyny, koncerty, manifestacje patriotyczne.
Archiwum Narodowe, gdzie złożony jest oryginał dokumentu, umożliwia odwiedzającym obejrzenia go w gablocie, pod pilnym okiem strażników.
Swoimi Słowami
Dodaj komentarz